Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Redakcja Familie Redakcja 2018-09-05 10:27:14
Autor zdjęcia/źródło: Źródło grafiki: https://www.kaercher.com/pl/home-garden/poradnik-zastosowan/prasowanie-parowe.html
A wiesz, że może prasować samą parą i to znacznie wydajniej i bezpieczniej?
Od setek lat prasujemy w ten sam sposób. Na początku za żelazko służył garnek wypełniony żarem z paleniska. Unowocześnieniem było stworzenie narzędzia, które stawiało się na kuchni, by żelazo, z którego było zrobione urządzenie, mogło się odpowiednio nagrzać. Kolejną nowinką było zbudowanie żelazka tak, by między dnem a rączką znajdowała się komora na miniaturowe palenisko, ale ktoś poszedł po nieco rozumu do głowy (albo wypadków było zbyt wiele) i rozbudował ten zacny wynalazek tak, by o środka wkładało się nagrzaną w piecu żelazną sztabę – zwaną duszą. Aby wytworzyć parę należało…napluć wodą na tkaninę i przebrasować. I ty narzekasz dzisiejsze urządzenia?
Dziś żyjemy w luksusie posiadania żelazka na prąd, które nie wymaga tylu zabiegów, jest stale ciepłe i w zależności od tego, jakie ma funkcje, prasuje nieco lepiej lub gorzej. Zasadniczo z punktu widzenia fizyki im cięższe żelazko tym większy nacisk, co przekłada się na łatwiejsze prasowanie. Ale któż z nas w dzisiejszych czasach ma ochotę machać ręką w ponad dwukilowym balastem w imię tego, żeby wszystko było gładkie? Chyba nikt.
Dlatego producenci dwoją się i troją by było nam lżej, szybciej i wydajniej. Para wodna osiąga wysoką temperaturę, a dzięki jej fizycznym właściwościom tkaniny rozprostowują się błyskawicznie. Na szczęście już nie musimy pluć wodą na ulubioną koszulę czy prześcieradło. Żelazka parowe zrobią to za nas. Niewątpliwym plusem jest tu skrócenie czasu prasowania nawet o 50%. Przy parownicach stojących możemy nawet wygładzić wiszące już zasłony, delikatną bluzkę lub prześcieradło, którego nie chciało nam się oddać do magla a już jest rozścielone na łóżku. Delikatne tkaniny w kontakcie ze zwykłym żelazkiem potrafią tracić kolory lub nieprzyjemnie się wybłyszczać. W trakcie prasowania parą nie musimy się o to obawiać, gdyż nawet żelazko z generatorem jest zbudowane tak aby nie nagrzewało się do niebezpiecznych temperatur. Para natomiast jest dużo delikatniejsza. Idealna pomoc dla każdej nie tak idealnej pani domu!
Do wyboru mamy tu klasyczne parownice lub żelazka z wydajnym generatorem pary. Są to właściwie dwa rożne narzędzia, które często bywają z sobą mylone. W przypadku klasycznej parownicy dostajemy do użytku coś w rodzaju pojemnika na wodę z dołączoną rączką wyglądającą jak słuchawka prysznica. Para w tym wypadku jest bardzo delikatna i nadaje się do wyprasowania koszuli, spódnicy z falbanami czy innych tego rodzaju fikuśnych ubrań, z którymi ciężko byłoby poradzić sobie zwykłym żelazkiem.
Generatory pary to natomiast dużo bardziej zaawansowane urządzenia. Zazwyczaj składają się z żelazka i dołączonego do niego pojemnika, do którego wlewamy wodę. Najbezpieczniej destylowaną, gdyż nie prowadzi do osadzania się kamienia. Para tu generowana jest właśnie z tym dołączonym bojlerze i pod wysokim ciśnieniem wydostaje się od spodu żelazka, kiedy go używamy. To nie to co w klasycznych żelazkach z parą, gdzie urządzenie "kaszle" rachitycznym dymkiem Dzięki tej sile i mocy pary można prasować naprawdę grube tkaniny jak zasłony czy jeansy. Doskonale sprawdza się też do dezynfekowania ubrań dzieci czy ręczników. Gdyż nie każdy wie, że i tekstylia łazienkowe powinno się przeprasować. Dobre żelazko z generatorem pary to podstawa. Zajrzyj na stronę: https://www.kaercher.com/pl/home-garden/poradnik-zastosowan/prasowanie-parowe.html.
Z lenistwa lub przebiegłości żelazkiem z generatorem pary można wyprasować pościel na łóżku zaraz przed przyjazdem teściowej czy też obrus zaraz przed przyjazdem gości. Długie godziny stania przy desce są już za nami. Teraz wystarczy zaczarować wszystko parą i już jest piękne i proste. Parownica nadaje się równie dobrze do odświeżania ubrań. Jeśli strój, który chcemy założyć za długo leżał w szafie i nabrał tego dusznego, szafiastego zapaszku, wystarczy potraktować go parą, by się szybko pozbyć nieświeżości. Nie zastąpi niestety prania, ale zdecydowanie zaleca się, by co kilka dni potraktować parą pościel w celu pozbycia się drobnoustrojów i roztoczy. Szczególnie, jeśli w domu jest małe dziecko lub alergik.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.